2007/12/01

wyjście drugie

Tym razem celem było ośmiusetletnie Stare Miasto. Jak się nie ma chwilowo pomysłu na wyjście, stare miasto jest bezpieczną alternatywą :) Fotki practicą na filmie fomapan 200.


opuszczony samochód w bramce. w środku już nic. zewsząd odgłosy pracujących drukarek, dyskutujących pracowników, dźwięki klawiatur. 30m w lewo za kamienicami znajduje się jedna z głównych arterii Starego Miasta, przyjmująca ruch z zachodniej części miasta...


jedno z tych zapomnianych podwórek zamkniętych w większym podwórku bocznej ulicy Starego Miasta. Od wojny niewiele się tu zmieniło - takie tereny to teraz domena samochodów na ziemi i gołębi w powietrzu...


jedna z wielu witryn sklepowych. podwójny "autoportret" :)


odpoczynek po ciężkim dniu, godzina 15.30. miło jest posiedzieć nad fosą i poobserwować kawałek natury w zalewie miejskiego krajobrazu...



wyjście z przejścia podziemnego pod placem 1 maja, obecnie JP2. Przejście zbudowane na początku lat '70, przebudowane w 2004. W przejściu tym panuje inny mikroklimat, zmieniają się zapachy, światło, a ludzie chcą stamtąd jak najszybciej wyjść. Szkoda mi tylko tych ludzi którzy pracują tam w kioskach i sklepach, w tym smrodzie i ciemnicy.


jedna z malowniczych i cichych uliczek. za tymi budynkami panuje ruch, hałas i smród - ulica kazimierza wielkiego :/



1 comment:

Anonymous said...

to chyba PSIE BUDY a nie Kazimierza.....
Fota klimatyczna ;)