2007/11/20

łażenie nr 1

To byla ciezka wycieczka, dwie godziny na +2 stopniach, ale tak wialo ze odczuwalnie napewno bylo ponizej zera. Twarz mi cala zdretwiala, z nosa lecialo, ale focic trzeba :) Teren zroznicowany pod wzgledem zabudowy, wiekszosc obszarow po zniszczonych kamienicach zajely pudelka prlowskie, albo skwerki, w wiekszosci z reszta syf :) taki jest Wroclaw nie dla turystow :) Ponizej piec fotek z wypadu:





No comments: